Wybierz ligę

Aktualności

16 WRZ 2019

Debiutanci polegli...

 Kolejny dzień to kolejne zmagania boiskowe. Jak zwykle wielkie emocje na murawie! Gramy… Na boisku A w meczu rozpoczynającym się o godzinie 20:30 wpadło aż 12 bramek! Starcie stoczyły dwie nowe drużyny, lokalna drużyna Jaguar Gdańsk oraz zespół, który zdobył czwarte miejsce w poprzedniej edycji Extraligi KS Osowa. Rokowania były olbrzymie.

Zaczynamy… Początek spotkania to dużo podań oraz gry ciałem. Bramkę na otwarcie meczu strzela w trzeciej minucie Piotr Wolak. Rywale nie dawali za wygraną i minutę później bramkę wyrównawczą strzela Mikołaj Nogaj. Niesamowite emocje jak na start sezonu. W 10 minucie Paweł Chajęcki wziął sprawy w swoje ręce i po niesamowitym strzale zdobył bramkę na 2:1. I znowu to samo… Po postawieniu piłki na środku pola Błażej Chudy postanowił zagrać sam i ciągu kolejnej minuty zdobył bramkę wyrównawczą. W tym zawodniku widać było duży entuzjazm do gry. Tego potrzebujemy w naszej lidze. Piłkarze Jaguara nie dawali za wygraną. Postanowili zagrać bardziej piłkami górnymi. Skutkowało to zdobyciem drugiej bramki w 15 minucie. Mamy remis. KS Osowa nie dawała za wygraną, lecz w kolejnych minutach było coraz gorzej w drużynie KS Osowa. Piłkarze mieli bardzo dużo niedokładności oraz robili wiele błędów w obronie. Skutkowało to zdobyciem do przerwy jeszcze dwóch bramek dla drużyny Jaguara Gdańsk. Do przerwy mieliśmy 5:2. Druga połowa to inna gra, inne emocje. Wyglądała ona jak gra bez przeciwnika. Jaguar nie miał nic do powiedzenia. KS Osowa musiała gonić wynik, było to niemalże niemożliwe. Od takich zadań drużyna z Osowy ma swojego piłkarza. Gracz Błażej Chudy zrobił dobrą robotę. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy strzelił swoją drugą bramkę. I mamy 5:3. Gra rozkręcała się piłkarze Jaguara starali się przeszkadzać przeciwnikom lecz bez skutku. Nie mieli nic do powiedzenia przy dobrej grze rywala. Ostatnie 22 minut meczu to kompletna dominacja KS Osowy. W 28 minucie Michał Leniec podkręcił piłkę prosto do bramki. Gra się rozkręcała. To był ten moment na dociśnięcie rywala…Teraz był czas Błażeja Chudego. Piłkarz podpalił się kompletnie. W 30 oraz 38 minucie zdobył dwie kolejne bramki, które przechyliły szale zwycięstwa na stronę KS Osowy. Koniec meczu to spokojne rozgrywanie akcji. Drużyna lokalnej drużyny Jaguara zawiodła. Rozstrzygającą bramkę zdobył Mateusz Szymczak. Koniec. 

 

Kolejnym meczem rozgrywanym na boisku A o godzinie 21:30 było starcie drużyny, która zajęła 3 miejsce w zeszłorocznej edycji Extraliga Trójmiasto, Autsa z drużyną Trzech Grubych Jeden Szybki.

Mecz rozpoczął się nieprzewidywalnie. Drużyna z Gródkiem i Dzieżycem na czele miała spore problemu. Piłkarze TGJS grali niesamowicie, piękna piłka, ogromne umiejętności. Spektakl w 3 minucie rozpoczął Cezary Szacherski. W odpowiedzi na straconą bramkę 2 minuty później, Tomasz Gródek pokazał wszystkim swoje ogromne doświadczenie. Mamy wyrównanie. TGJS chcieli grać dalej oraz strzelać więcej bramek. I oto mamy pięknego gola wykonawstwa Pawła Sosnowskiego. Dobrze, że drużyna Autsa miała w tym meczu Tomasza Gródka, który minutę później zdobywa bramkę wyrównującą. Mamy remis 2:2. Ależ walka, w 15 minucie wpadły 2 gole dla obydwu drużyn. Strzelcami byli Damian Margol oraz Cezary Szacherski, który zdobywa swoją drugą bramkę. Proszę Państwa mamy wciąż remis. Bramkę na zakończenie pierwszej połowy zdobywa Maciej Dzieżyc. W tym momencie rozpoczyna swoje przedstawienie. Do przerwy mam 4:3. Po przerwie dużo ściany na Dzieżyca… Druga połowa należało do Autsa. TGJS nie mieli pomysłu na grę. Tomasz Gródek zaczął to robić, tak samo jak w poprzednim sezonie. Szybka noga, balans ciała, tego oczekujemy po piłkarzach tej klasy. Dodatkowo bardzo dobra gra tyłem do bramki Macieja spowodowały zdobyciem 5 bramki dla Autsa. Gramy dalej... po dwóch minutach drugą bramkę dla swojego zespołu zdobył Tomasz. Ekipa TGJS ukuła ostatni raz w 35 minucie. To było ich już ostatnie słowo. Zabrakło im sił oraz doświadczenia. Autsa robili niesamowite rzeczy, ta precyzja i zdolności spowodowały, że Maciej zdobył swoją trzecią bramkę w 36 minucie. Ostatnie 8 minut to bramki Tomasza Gródka i Adriana Węgrzyna. Ewidentnie Austa chcą grać, chcą być najlepsi, dążą do perfekcji. Tak trzymać. Mamy króli!

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto