Wybierz ligę

Aktualności

13 KWI 2019

Pierwsze mecze za nami!

W piątek 12 marca 2019 ruszył w Trójmieście projekt Extraliga.pl. Na inauguracje sezonu Autsa zmierzyli się z Królami Balu. Spotkanie  było pełne emocji i stało na bardzo wysokim poziomie. W obu zespołach można było zauważyć wyrachowanie taktyczne. Pierwszą bramkę w rozgrywkach już w 5 minucie meczu strzelił Aleksander Litwin dla zespołu Autsa. Niestety dla niego i jego drużyny kolejne bramki strzelali przeciwnicy. Po bramkach Aleksa Hillar, Kamila Piórek, Kamila Gorczyca oraz Radosława Bukalskiego było już 1:4. Autsa jednak nie złożyła broni i na początku drugiej połowy gola na 2:4 strzelił Maciej Dzieżyc. Królowie Balu za sprawą Kamila Gorczyca szybko zdobyli piątą bramkę hamując zapędy rywali którzy dążyli do odrobienia strat. Autsa się jednak nie poddali i za sprawą Tomasza Gródek było już 3:5. Kilka minut później sędzia gwizdnął rzut karny dla Autsa, który na czwartą bramkę zamienił Tomasz Gródek. Był to gol kontaktowy i zapowiadały się emocje. Królowie Balu jednak te emocje szybko ostudzili i kolejne bramki padały już tylko ich łupem. Trzy bramki strzelił Karol Adamiuk, dwie Kamil Piórek oraz jedną Kamil Gorczyca. Królowie Balu wygrali 11:4 i rzeczywiście mogli się udać na bal.

 

W drugim meczu tego dnia naprzeciwko siebie stanęli PFFS oraz Kabany. Mecz rozpoczął się od prowadzenia Kabanów po bramce Marcina Murawskiego. Jednak zawodnicy PFFS szybko zareagowali i minutę później było już 1:1. Wyrównanie dał Jakub Dalka. Kolejne trzy bramki padły minuta po minucie, kolejno Łukasz Cymek i Szymon Lach dla PFFS a na 3:2 drugą swoją bramkę w tym meczu dorzucił Marcin Murawski. Kolejne minuty to jednak pokaz siły PFFS w tym meczu. Przed przerwą jeszcze dwie bramki strzelił Szymon Lach, a po przerwie Wojciech Juzwa, Michał Kulawiak, Szymon Lach, znowu Wojciech Juzwa i sprawa zwycięstwa była już praktycznie przesądzona. W drużynie Kabanów najlepszym na boisku był niewątpliwie Marcin Murawski, który kolejno w 47 i 48 minucie zaliczył swoje kolejne trafienia, dzięki czemu z czterema golami znajduje się aktualnie na drugim miejscu listy strzelców. Wyprzedza go tylko Szymon Lach który jeszcze w 49 minucie strzelił swojego piątego gola w tym meczu. Wynik spotkania zamknął Mariusz Romanowski i mecz zakończył się wynikiem 11:4.

Ostatnie wiadomości

Partnerzy

Patronat medialny

Wybierz województwo i miasto